Internet Explorer poniżej progu 50% na świecie
Wiadomość dodana: 03 listopada 2011.
Mimo dużej popularności Firefoksa, coraz mocniejszej pozycji Google Chrome, Internet Explorer – dostarczany jako główna przeglądarka w systemach rodziny Microsoft – od lat może pochwalić się bardzo wysokimi statystykami udziału w rynku przeglądarek na świecie. Na pewno dużą w tym rolę odgrywa sprzedaż laptopów z preinstalowanym systemem Windows Seven, w którym mimo wprowadzenia okna wyboru przeglądarki dalej domyślnie zainstalowany jest właśnie IE.
Nowy raport Market Share korzystający z zasobów statystyk firmy Net Applications, której klientami są m.in. Forbes, Nokia, CNN, Yahoo, Apple pokazuje coraz mocniejszy spadek Internet Explorera. Przez ostatni rok udziały zmniejszyły się o 10% po raz pierwszy przekraczając próg 50%. To mocny sygnał dla Microsoftu, który mimo agresywnych kampanii reklamowych nie potrafi przekonać konsumentów do swojego produktu. Z jednej strony reklamy starają się zdyskredytować IE6, zwłaszcza popularnego w dużych korporacjach, jednocześnie podkreślając zalety IE9. Najwyraźniej w oczach odbiorców podkreślanie słabości jednej wersji produktu to sygnał o kiepskiej kondycji całej marki. Czy zmieni się to po premierze IE10? Czas pokaże.
Inne przeglądarki radzą sobie całkiem nieźle. Niewielki przyrost notuje Firefox, który od roku posiada wynik ~20%. Bardzo wyraźnie zyskuje mocno promowany Google Chrome, mimo obaw o ochronę prywatności. Pomagają w tym też kontrakty zawarte z niektórymi producentami laptopów w tym Sony, dzięki czemu Chrome jest główną przeglądarką w systemie. Przekroczył już wynik 16,5% i z całą pewnością na tym nie poprzestanie. Odrobinę zyskuje Safari co jest zasługą urządzeń mobilnych Apple. Kiepsko natomiast, można powiedzieć że coraz gorzej, prezentuje się Opera. O ile wersja mobilna jest bardzo ceniona i popularna wśród użytkowników to jednak norweska firma nie potrafi przekonać do swojego produktu na desktopach.
Komentarze
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy do wyświetlenia. Może chcesz zostać pierwszą osobą która podzieli się swoją opinią?